aktualności
o klubie
futsal
liga okręgowa
drużyny młodzieżowe
ośrodek szkoleniowy
sponsoring
BLF
linki

 
 

Marex Chorzów - Rekord Bielsko-Biała 1:8 (0:4) FUTSAL

Udany rewanż.


0:1 2 min. Andrzej Szal
0:2 6 min. Wojciech £ysoń
0:3 10 min. Piotr Bubec
0:4 19 min. Andrzej Szymański
0:5 22 min. Andrzej Szymański
0:6 30 min.Piotr Pawełek
1:6 33 min. Daniel Szklany
1:7 34 min. £ukasz Mentel
1:8 38 min. Andrzej Szal
REKORD: Krzysztof Burnecki (Grzegorz Carbol) – Andrzej Szal, Piotr Pawełek, £ukasz Mentel, Andrzej Szymański; Wojciech £ysoń, Dawid Wiśniewski, Piotr Szymura, Piotr Bubec; Jacek Włoch, Daniel Lech
.
CHORZÓW (2 marca 2008, g. 20.00). Powiadomieni tuż przed meczem o wpadce lidera Gwiazdy Ruda Śląska w Rzeszowie piłkarze Rekordu przystąpili do pojedynku z groźnym zespołem Marexu niezwykle skoncentrowani. Efekty przyszły bardzo szybko. W 2 min. Andrzej Szal po podaniu Piotra Pawełka strzelił silnie i precyzyjnie z kilku metrów z woleja lewą nogą w tzw. krótki róg, otwierając wynik spotkania. Chorzowianie próbowali strzelać z dystansu i przedzierać się w pole karne, ale Krzysztof Burnecki wychodził obronną ręką z opresji. W 6 min. ostro strzelił z 8 metrów Piotr Bubec. Za wypuszczoną przez golkipera piłką pobiegł Wojciech £ysoń i… było 2:0. W 11 min. Piotr Bubec zwiódł obrońcę, wbiegł w pole karne i strzałem w „samo okienko” podwyższył wynik na 3:0. Od tej chwili goście czyhali głównie na pomyłki piłkarzy Marexu i starali się wyprowadzać kontrataki. Liczne strzały z dystansu blokowali zawodnicy Rekordu. Jeśli natomiast im się to nie udawało, na przeszkodzie w zdobyciu goli stawał bardzo dobrze usposobiony Krzysztof Burnecki. Między 17 a 19 minutą rekordziści przeprowadzili kilka groźnych kontrataków, ale nie potrafili ich wykorzystać. Dopiero na minutę przed przerwą Piotr Pawełek dostrzegł stojącego tuż przed bramką Andrzeja Szymańskiego, który zdobył swego pierwszego gola w meczu.
Tuż po zmianie stron obaj piłkarze pierwszej czwórki Rekordu powtórzyli bramkową sytuację i rekordziści prowadzili już 5:0. W tym czasie gry przewagę uzyskali z determinacją atakujący gospodarze, lecz na swe nieszczęście licznych okazji podbramkowych nie potrafili zamienić na gole. Można nawet powiedzieć, iż chorzowianie grali wówczas bardzo dobrze do chwili, w której mieli zdobyć bramkę. Niemoc strzelecka gospodarzy zemściła się po raz kolejny w 30 min., kiedy to Piotr Pawełek przechwycił piłkę na własnej połowie, pobiegł z futbolówką kilkanaście metrów i strzelił nieuchronnie w „krótki róg” bramki chorzowian. W 33 min. gospodarze strzelili honorowego gola. Daniel Szklany wykorzystał bowiem błąd w ustawieniu obrony Rekordu. Jeszcze w tej samej minucie goście chcieli zdobyć kolejne gole, ale nie wykorzystali paru dogodnych okazji. Dopiero w 34 min. proporcje bramkowe przywrócił £ukasz Mentel, któremu wypracował strzelecką sytuację Andrzej Szymański. Stan meczu ustalił ten, który otworzył wynik spotkania. W 36 min. Andrzej Szal „dobił” piłkę odbitą od muru zawodników po własnym rzucie wolnym z 8 metrów.
Rekordziści zagrali jeden z najlepszych meczów w historii spotkań w II lidze. Na uwagę zasługuje nie tylko postawa czołowych zawodników obu czwórek, lecz także dublerów. Bardzo dobrą zmianę dał zwłaszcza Grzegorz Carbol. Co prawda rekordziści nie ustrzegli się mankamentów, ale potrafili zdobyć aż osiem goli na chorzowskim boisku, co musi budzić uznanie rywali.
Po niedzielnym spotkaniu Rekord ma tylko cztery punkty straty do lidera, gdyż Gwiazda Ruda Śląska uległa w meczu wyjazdowym drużynie EC Rzeszów 2:7. Pasjonująco zapowiada się zatem pojedynek lidera z wiceliderem w hali w Cygańskim Lesie. Mecz o wszystko (?) odbędzie się już w „Wielką Sobotę” 22 marca. Najpierw rekordzistów czeka jednak wyjazdowe spotkanie z Rodakowskim w Tychach i turniej o Puchar Polski we własnym obiekcie.


Piotr Pawełek zdobywa 6 bramkę dla Rekordu.

dodał: Jan Picheta
2-03-2008

zobacz komentarze(3)
dodaj własny komentarz


powrot



Najblizsze mecze:


Futsal

koniec sezonu


Liga okręgowa

koniec sezonu


mailto: admin