Akademicy w Cygańskim Lesie
W najbliższą niedzielę 18 listopada o g. 18.00 drużyna Rekordu zmierzy się z AZS UŚ Katowice. Będzie to ostatni mecz bielszczan przed własną publicznością w tej rundzie. O ocenę najbliższego rywala poprosiliśmy szkoleniowca Rekordu Marcina Biskupa:
– Myślę, że mobilizacja zawodników będzie na tyle skuteczna, że wygramy z ostatnią drużyną w tabeli. Co prawda rywal jest coraz bardziej wymagający, gdyż gra z meczu na mecz lepiej. Ostatnio zwyciężył w Tychach 3:1 Rodakowskiego i przegrał tylko 6:7 z Uposem Knurów. Jeśli jednak chcemy się jeszcze liczyć w walce o awans, nie możemy sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów – stwierdził trener Rekordu Marcin Biskup.
– W ostatnim spotkaniu z Gwiazdą w Rudzie Śląskiej przegraliśmy na własne życzenie. Nie nam zastrzeżeń do sposobu gry moich podopiecznych. Prezentujemy futbol widowiskowy, stwarzamy mnóstwo sytuacji do strzelenia goli i tu już naprawdę niewiele można zmienić. W Halembie zabrakło nam trochę sportowego szczęścia. Tym niemniej naszym największym mankamentem jest niewykorzystywanie licznych okazji do zdobycia goli. Liczę zatem na przełamanie strzeleckiej niemocy i coraz lepszą skuteczność w kolejnych spotkaniach – powiedział Marcin Biskup.
dodał: Jan Picheta
15-11-2007 |
