Przed meczami z Cukrownikiem Chybie i Strzelcem Gorzyczki
Podczas najbliższego weekendu drużyna Rekordu występująca w klasie okręgowej BOZPN podejmuje na boisku w Lesie Cygańskim Cukrownika Chybie. Spotkanie rozpocznie się w sobotę 20 października o g. 15.00. W dotychczasowych meczach „cukrownicy” zdobywali punkty głównie na własnym stadionie. Na wyjazdach tracili zdecydowanie na wartości. Potrafili jedynie zremisować z LKS Milówka i wygrać z Sokołem Zabrzeg, gdy podopieczni Adama Krygera przeżywali załamanie formy. Ostatnią wygraną chybianie odnotowali 8 września (na własnym boisku). Od tego czasu byli głównie dostarczycielami punktów. Ostatnie spotkania rozegrali jednak z zespołami z czołówki tabeli – MRKS, Zaporą czy Pasjonatem. W roli faworyta wystąpi więc Rekord, który w Lesie Cygańskim nie stracił jeszcze punktu. Trener Piotr Kuś liczy na to ,że 3 punkty zostaną w Bielsku, ale na pewno ma w pamięci również to iż w ubiegłym sezonie jego podopieczni dwukrotnie przegrał 1:2 z Cukrownikiem.
– Wierzę w swój zespół – powiada szkoleniowiec Rekordu.
Trudniejsze zadanie mieć będą zapewne piłkarze Rekordu, którzy występują w II lidze futsalu. „Halowcy” spod Dębowca wyjeżdżają w niedzielę (początek meczu dopiero o g. 19.30) do Gorzyczek. Tamtejszy Strzelec przez dwie kolejki rozgrywek był liderem II ligi i dopiero porażka 4:8 na własnym parkiecie z Gwiazdą Ruda Śląska odebrała mu przodownictwo.
– Wiemy, że Strzelec jest groźny na własnym parkiecie. Rozgrywa mecze w bardzo małej hali, w której można strzelić wiele goli. Trzeba być w każdej chwili maksymalnie skoncentrowanym. Mam jednak pewien plan i myślę, że pokonamy Strzelca – twierdzi enigmatycznie trener Marcin Biskup.
W meczach z Cukrownikiem Chybie i Strzelcem Gorzyczki nie wystąpi Wojciech £ysoń.
– Idąc w ślady Krzysztofa Kani sprzed tygodnia, Wojciech £ysoń zawiera związek małżeński w sobotę 20 października 2007 r. o godz.14.00. Jego wybranką jest Marta Parynowska. Wojtkowi gratulujemy wyboru i życzymy szczęścia – mówi prezes BTS Rekord Janusz Szymura.
dodał: Jan Picheta 19-10-2007 |