Podbeskidzie II Bielsko-Biała - Rekord Bielsko-Biała 0:0Remis po walce
Rekord: Maciej Wnętrzak – Paweł Szczotka, Radosław Białożyt, Krzysztof Kania, Mateusz Waliczek, Piotr Pawełek, Daniel Kasprzycki, Piotr Szymura (od 74 min.Krystian Szczotka), Gracjan Haka (od 86 min.£ukasz Sarga), Wojciech £ysoń, Piotr Bubec (od 62 min. Paweł Suski).
Trener: Piotr Kuś.
Bielsko-Biała, niedziela 19 sierpnia 2007 r. godz. 17.00
Świadkami wyrównanego , zaciętego pojedynku byli kibice , którzy w niedzielne popołudnie wybrali się na stadion Rekordu w Cygańskim Lesie. Formalnie gospodarzem meczu było Podbeskidzie, lecz na prośbę działaczy tego klubu do spotkania doszło na naszym obiekcie.
Pierwszy strzał na bramkę Sebastiana Szymańskiego oddał z rzutu wolnego Mateusz Waliczek w 10 minucie spotkania. W rewanżu naszego bramkarza "sprawdził" Adrian Olecki.
W 30 min. z dystansu bramkarza Podbeskidzia starał się zaskoczyć Piotr Szymura. Kilka chwil po tym Gracjan Haka uciekł prawą stroną boiska , lecz jego dośrodkowania nie wykorzystał bedący w doskonałej pozycji Wojciech £ysoń. Ten sam zawodnik tuż po wznowieniu gry w II części meczu z kilku metrów uderzył piłkę głową lecz Sebastian Szymański był dobrze ustawiony i swoją interwencją uchronił gości przed utratą gola
W 52 i 53 min. meczu dwukrotnie Krzysztof Kania ofiarnymi interwencjami nie pozwala , na zdobycie bramki przez Podbeskidzie.
W tym okresie gry Rekord zdobywa przewagę w polu. W 55 i 56 Piotr Szymura strzela na bramkę gości , lecz bez powodzenia. W 59 min. Wojciech £ysoń uciekł lewym skrzydłem, zwodem minął obrońcę , ale jego strzał z bliskiej odległości trafił w boczną siatkę .
W ostatnich minutach meczu trzykrotnie przed szansą zdobycia gola stawał napastnik gości Marcin Kocur. Za każdym razem jego uderzenia trafiały albo nad albo obok bramki.
Gdy obie drużyny pogodziły się z remisem, już w doliczonym czasie gry doszło do nieporozumienia w defensywie gości , lecz ani Wojciech £ysoń , ani Paweł Suski nie zdołali skierować piłki do bramki Podbeskidzia.
W zgodnej opinii pomeczowej wynik remisowy nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Warto zaznaczyć, iż po raz pierwszy w 2007 roku w meczu ligowym nasza drużyna nie zdołała zdobyć żadnej bramki.
Już w najbliższą środę o godzinie 17.00 kolejne emocje na naszym stadionie. W meczu III rundy Pucharu Polski Rekord podejmować będzie lidera rozgrywek ligi okregowej zespół MRKS Czechowice-Dziedzice.
| |
dodał: J.Sz. 19-08-2007 |