Przed meczem z EC Rzeszów.Szymańskich dwóch.
W 13 kolejce rozgrywek II ligi futsalu rekordziści spotkają się o godz. 14.00 w niedzielę 27 stycznia z zespołem Elektrociepłowni Rzeszów. Rekord zajmuje trzecią lokatę w tabeli gromadząc 23 punkty w 11 spotkaniach. Natomiast nasz niedzielny rywal, zdobył 9 punktów w 9 rozegranych do tej pory spotkaniach co daje mu 9 pozycję w tabeli.
Na uwagę zasługuje fakt, że w dotychczas rozegranych spotkaniach drużyna z Rzeszowa na swoim parkiecie doznała tylko jednej porażki w meczu z Rodakowskim Tychy.
W obu drużynach występują zawodnicy o tym samym nazwisku, którzy są znakomitymi snajperami. W pierwszym meczu między tymi zespołami 20 września rekordziści prowadzili już 5:2, gdy do akcji przystąpił Krzysztof Szymański. Jego trzy gole sprawiły, że EC Rzeszów nieoczekiwanie zremisował w Bielsku-Białej 5:5. Krzysztof Szymański zdobył wszystkie bramki dla rzeszowian. Jego imiennik Andrzej Szymański należy do najlepszych strzelców, zarówno Rekordu, jak i ekstraklasy halowej piłki nożnej. Dlatego mecz będzie także pojedynkiem snajperskim między dwoma Szymańskimi.
Trener Rekordu Marcin Biskup uważa, iż jego podopieczni zneutralizują rzeszowską gwiazdę futsalu. Zdaniem szkoleniowca drużyny gości, osobiste konteksty meczu nie są istotne dla wyniku pojedynku o punkty.
– Ważne jest, że wyjeżdżamy do Rzeszowa w pełnym składzie. Jeżeli zagramy konsekwentnie w defensywie i zrealizujemy założenia taktyczne, będę spokojny o wynik meczu – stwierdził Marcin Biskup.
dodał: Jan Picheta/admin
26-01-2008 |
