aktualności
o klubie
futsal
liga okręgowa
drużyny młodzieżowe
ośrodek szkoleniowy
sponsoring
BLF
linki

 
 

Rekord Bielsko-Biała - Remedium Pyskowice 3:1 (1:0) FUTSAL

mecz sparingowy


1:0 – Piotr Szymura w 2 min.
2:0 – Piotr Bubec w 27 min.
2:1 – Piotr Zieliński w 32 min.
3:1 – Piotr Bubec w 40 min.

Rekord: Witold Zając, Krzysztof Burnecki – Andrzej Szal, Andrzej Szymański, Piotr Pawełek, Piotr Szymura - Piotr Bubec, Dawid Wiśniewski, Sebastian Strzempa, Wojciech £ysoń - Jarosław Piwkowski, Marcin Czaicki,Piotr Jaroszek, Kamil Szlagor, £ukasz Mentel.


BIELSKO-BIA£A (czwartek 6 września 2007, g. 19.00)
Po kilku bardzo dobrych spotkaniach sparingowych w kolejnej potyczce rekordziści nie zaprezentowali już imponującej formy. Przeciwnie, dość często sprawiali wrażenie ospałych, co starała się wykorzystywać młoda drużyna z Pyskowic i – zwłaszcza w pierwszej połowie – bramkarz gospodarzy (a był nim wówczas Witold Zając) wielokrotnie znajdował się w opałach. Zaczęło się jednak od szybkich ataków Rekordu. Już w 1 min. Piotr Pawełek posłał piłkę między nogami bramkarza gości, ale odbitą futbolówkę zdołał przechwycić przed bramką obrońca Remedium. W 2 min. rekordziści przejęli piłkę na połowie rywali. Piotr Pawełek „wyciągnął z bramki” golkipera i podał do Piotra Szymury, który dopełnił formalności. Do 10 min. gra toczyła się głównie w środku pola i żadna z grających drużyn nie potrafiła sobie stworzyć stuprocentowej okazji do zmiany wyniku. W drugiej części pierwszej połowy nieoczekiwanie do głosu doszli goście, którzy przeprowadzili kilka nieszablonowych zagrań indywidualnych i dwójkowych. Słupki trzykrotnie wówczas ratowały gospodarzy przed utratą goli. W 19 min. pyskowiczanie mogli zmienić rezultat meczu, gdyż egzekwowali rzut karny z 10 m. Piłka po mocnym strzale wylądowała na poprzeczce.
Przez kilka minut drugiej odsłony spotkania atakowali gospodarze. Do wybornych sytuacji bramkowych dochodzili Andrzejowie Szal i Szymański oraz Piotr Pawełek. Piłka trafiała jednak w słupek lub lądowała w siatce… poza bramką. Wreszcie okres przewagi Rekordu wykorzystał Piotr Bubec, który po indywidualnej akcji w 27 min. posłał piłkę z 6 metrów do bramki pomiędzy nogami golkipera gości. Kiedy wydawało się, że gospodarze „rozwiążą” worek z bramkami, gola zdobyli goście. W 32 min. na ostry strzał z 12 metrów w „długi” róg zdecydował się Piotr Zieliński i Krzysztof Burnecki okazał się bezradny. Rekordziści odpowiedzieli strzałem Jarosława Piwkowskiego w słupek… Ambitnie grający piłkarze Remedium dążyli do zmiany wyniku. Na około 100 sekund przed końcem meczu wycofali bramkarza i grali z przewagą zawodnika w polu. Ponieważ nie potrafili dokładnie rozegrać piłki, gubiąc się w indywidualnych zagraniach, gospodarze parokrotnie przejęli piłkę. Tuż przed końcem spotkania jeden z kontrataków Rekordu wykorzystał Piotr Bubec i w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił pewnie w „długi” róg bramki Remedium.
Rekordziści tym razem nie zachwycili. Być może jednak nie potrafili zmobilizować się do walki z młodymi rywalami. Miejmy nadzieję, że to jest chwilowa „zadyszka” biało-zielonych i prawdziwą klasę zaprezentują w meczach o ligowe punkty.


dodał: Jan Picheta
6-09-2007

zobacz komentarze(0)
dodaj własny komentarz


powrot



Najblizsze mecze:


Futsal

koniec sezonu


Liga okręgowa

koniec sezonu


mailto: admin