Przed meczem z Uposem Komart KnurówWyjazd do wicelidera.
Piłkarze Rekordu rozegrają w Knurowie ostatni mecz pierwszej rundy II Polskiej Ligi Futsalu. O godz. 17.30 w najbliższą niedzielę 9 grudnia wyjdą na parkiet naprzeciw zawodników Uposu. O tym, jak trudny to rywal, świadczy fakt, że w minionych rozgrywkach rekordzistom nie udało się go pokonać ani we własnej hali, ani na obcym boisku. To właśnie Upos Knurów pozbawił drużynę Rekordu szans na awans do rozgrywek barażowych o ekstraklasę, zwyciężając po dramatycznym pojedynku w ostatniej kolejce minionego sezonu w Cygańskim Lesie. W poprzedniej kolejce rozgrywek Upos wygrał z Rodakowskim w Tychach aż 13:3, co także musi wzbudzać respekt w ekipie Rekordu.
– Będzie to pojedynek dwóch wyrównanych drużyn, sąsiadów w tabeli. Po dwóch porażkach w minionym sezonie pora wyrównać rachunki. Nareszcie mam do dyspozycji wszystkich piłkarzy, którzy pragną tego samego – awansu do ekstraklasy. Wierzę, że jeśli będziemy odpowiednio skoncentrowani i zmotywowani, to nie zawiedziemy swych zwolenników – powiada trener Marcin Biskup.
Rekordziści mają już 10 punktów straty do liderującej Gwiazdy Ruda Śląska. Dlatego każdy punkt jest już obecnie na wagę awansu do strefy barażowej… Miejmy nadzieję, że po meczu w Knurowie awans bielszczan się nie oddali.
dodał: Jan Picheta 6-12-2007 |